Acadia Journey

Wybrzeże zatoki Fundy w Nowej Szkocji

16 lipca

Latarnia morska Cape d'Or::Cape d'Or, Nowa Szkocja, Kanada::
Latarnia morska Cape d'Or
Cape d'Or::Cape d'Or, Nowa Szkocja, Kanada::
Cape d'Or
Lokalna  restauracja::Spencer’s Island, Nowa Szkocja, Kanada::
Lokalna restauracja

Wybrzeże zatoki Fundy w Nowej Szkocji jest wyjątkowo spokojne i rzadko odwiedzane. Łatwe do obserwowania, najwyższe na świecie pływy są tutaj niewątpliwie największą atrakcją. Obserwowaliśmy je jeżdżąc bocznymi drogami, które często kończyły się na brzegu zatoki. Zatrzymaliśmy się w Cape d'Or i osadzie o nazwie Spencer's Island. Ta ostatnia okazała się być miejscem, gdzie tuż przy plaży zbudowano statek Mary Celeste. Jest on znany, jako statek widmo, dlatego, że w roku 1872 znaleziono go na oceanie opuszczony i bez załogi. Tajemnica Mary Celeste nigdy nie została wyjaśniona.

Latarnia morska Spencer's Island::Spencer’s Island, Nowa Szkocja, Kanada::
Latarnia morska Spencer's Island
Odpoczywając przy klifie::Joggins, Nowa Szkocja, Kanada::
Odpoczywając przy klifie
Patrząc na skamieniałe drzewo Sygilaria::Joggins, Nowa Szkocja, Kanada::
Patrząc na skamieniałe drzewo Sygilaria

Joggings w Nowej Szkocji było ostatnim przystankiem naszej podróży po Nowej Anglii i Nadmorskiej Kanadzie. Pragnęliśmy zobaczyć skamieniałości leżące wprost na plaży. Nie zawiedliśmy się tym razem. Spacerując byliśmy w stanie znaleźć wiele pozostałości z okresu karbonu. W czasie odpływu szliśmy po brzegu wpatrując się w skały, obracając leżące kamienie i starając się nadać sens wszystkim napotkanym niezwykłym odciskom skalnym. Znaleźliśmy pnie drzew, wiele łodyg i liści roślin. Niestety, nie mieliśmy szczęścia, zobaczyć skamieniałości zwierząt.

Skamieniałe liście roślin::Joggins, Nowa Szkocja, Kanada::
Skamieniałe liście roślin
Odcisk łodygi::Joggins, Nowa Szkocja, Kanada::
Odcisk łodygi
Odpływ, Klify Joggins::Joggins, Nowa Szkocja, Kanada::
Odpływ, Klify Joggins

Tak skończyła się nasza pierwsza podróż Jeepem Wranglerem, którego nazwaliśmy Balios. Po zachodzie słońca wyruszyliśmy w drogę do domu.


© 2011 Maciej Swuliński