Mesoamerica

Kolejny dzień w drodze

17 listopada

Tę noc spędziliśmy na kampingu La Jungla znajdującym się w rezerwacie ekologicznym Nanciyaga w meksykańskim stanie Veracruz. Spotkaliśmy tam Roberta z Australii w jego kamperze Sportsmobile. Miło spędziliśmy wspólnie czas rozmawiając przy ognisku. Robert podróżuje od wielu lat po Ameryce Środkowej i Meksyku.

Droga do kampingu La Jungla::Rezerwat ekologiczny Nanciyaga, Veracruz, Meksyk::
Droga do kampingu La Jungla
La Jungla Campground::Rezerwat ekologiczny Nanciyaga, Veracruz, Meksyk::
Kamping La Jungla

Planem dnia było dotarcie do Oaxaca. Chciałem przejechać najkrótszą drogą przez góry Sierra Juárez i zobaczyć wioski zamieszkałe przez Indian Zapoteków i Mixtec. Mój meksykański atlas drogowy wskazywał, że przejazd przez góry jest możliwy, ale w oparciu o OpenStreetMap (na ekranie naszego nowego baliosOPC) nie było tam drogi w kierunku gdzie podążaliśmy. Ten sam atlas drogowy zawiódł nas wcześniej na Baja. Tym razem nie zaufałem mu i zdecydowałem się na przejazd główną drogą wokół gór. Po 12-tu godzinach i przejechaniu 550 mil / 885 km, dotarliśmy do Santa Maria del Tule w Oaxaca. O 10-tej wieczorem powitani zostaliśmy przez Calvina i Leanne naszych gospodarzy z Overlander Oasis. To tu planowaliśmy spędzić następne dwie noce, aby poznać okolice Oaxaca.

Overlander Oasis::Santa Maria del Tule, Oaxaca, Meksyk::
Overlander Oasis
Razem z Wazem i Iwoną::Overlander Oasis, Oaxaca, Meksyk::
Razem z Wazem i Iwoną

Overlander Oasis prowadzony przez Kanadyjczyków, to malutki kamping znajdujący się przy Panamerykańskiej szosie. Jest to miejsce, gdzie zatrzymuje się wielu zmotoryzowanych podróżników czyli overlanderów. Tutaj spotkaliśmy Waza z Iwoną, Australijsko-Polską parę, która podróżuje przez Ameryki w swym Mitsubishi Pajero. Podążają oni w kierunku krańca Ameryki Południowej. My też mamy takie plany, ale w nieco dalszej przyszłości.


© 2016 Maciej Swuliński